30.9.14

Jeans chłopak i misio a może Mocny Anioł?

Jak tam po dniu chłopaka? Jak go spędziliście?
Ja ogólnie nie miałam pomysłu na prezent na Dzień Chłopaka i ogólnie wszystko było zrobione spontanicznie! Kupiłam mu misia i mały dodatkowy prezencik, który kojarzył mi się ze wspólnymi wakacjami. Prezent myślę, że się udał bo zdziwienie i uśmiech malował mu się na twarzy. :)

29.9.14

Stres, egzamin i książki

Stres, stres i jeszcze raz stressss...
 Egzamin i po egzaminie i co? No co? Pozytywny! Teraz czekać dwa tygodnie na odebranie kawałeczka plastiku/papierku i mogę ruszać w trasy.
Ogólnie stwierdzam iż dzień 29 września 2014 roku jest chyba najszczęśliwszym dniem:

> zdałam prawko
> przyszła moja bransoletka
> zafarbowałam włosy w sumie zrobiłam z nich kolor 3D :o
> no i mój chłopak złapał shiny pokemona w grze

Best day of my life!!!!!

28.9.14

Lapek Snapek

W końcu mam swojego lapka! Tyle miałam wizji twórczych o czym mogłabym napisać. W momencie jak już mam przed sobą czystą "kartkę" to mam totalną pustkę.. Serio, nie mam bladego pojęcia co napisać, mogłabym poruszyć temat czym jest miłość w XXI wieku lub że dzisiejsze nastolatki nie wiedzą czym jest prawdziwe życie.

W takim razie napiszę historię o misiu, który pragnął zjeść wszystko i wszystkich.
       Był kiedyś taki mały misio, który był wiecznie głodny i jadł wszystko co mu mamusia dała. Pewnego dnia misio tak się najadł, że nie potrafił ruszyć łapką. Mama misia powiedziała mu, że musi przestać tak jeść bo utyje i umrze. Lecz misio nie posłuchał się mamy i umarł na zator żylny. KONIEC!
Więc macie krótką historię z morałem, że nie wolno opychać się jak dzika świnia :)

Jutro egzamin, a ja piszę na blogu dziwną smutną historię o misiu. Boję się, że znowu polegnę. Niby jazdy takie łatwe, podczas dodatkowych jazd wszystko mi ładnie szło, ale mam takiego stresa, że wątpię iż zasnę. Może meliska na uspokojenie? Bardzo chętnie, tylko muszę wstać i zrobić ale mi się nie chce! Masakra. Boję się, serio się boję... Chociaż nie powinnam - jakby nie było potrafię jeździć (jak podczas ósemki nie rozjechałam ludzi to nie ma tak źle) ale mam mega stresa...Grrr.... Zobaczymy jutro czy dam radę! Trzymać kciuki! Wiem, że nikt nie będzie trzymać ;c Ale dzięki wielkie za dwa komentarze! Cieszę się bardzo :D

A teraz drodzy państwo zamieszczam snpachatowe zdjęcia ;)


24.9.14

Blog Lapek i Lampki




Nie wiem właściwie po co stworzyłam tego bloga.. Kolejny który porzucę gdzieś w kąt bo został stworzony pod wpływem nudy spowodowanej chorobą (zapalenie tchawicy.... nie polecam)! Pół dnia przesiedziałam by ładnie jakoś go wykreować i chyba mi wyszło :) Choć pewnie wiele jest niedociągnięć które należy poprawić... Dobra nie ważne. Nie wiem jeszcze co się będzie tworzyć ale zapewne wyjdzie w praniu to wszystko.

Wypadało by się przedstawić i trochę opowiedzieć o sobie... O tu -> znaczy tam obok znajduje się taka ikonka "f" i to jest taki odnośnik na "twarzową książkę" i tam znajdziecie podstawowe info kim jestem, jak wyglądam i jeszcze inne pierdy.
Ogólnie jestem małym pokemonem, który jara się 30STM  oraz nie lubi rapu lecz słucha Buke i L.U.C. (ostatniego polecam). Uwielbiam czerń ale też kocham kolorki, takie to dziwne i bez sensu... Każdy ma swoje dziwne zboczenia ;p Leże teraz w łóżku obok palą się lampki choinkowe i piszę bzdury, które i tak nikt nie przeczyta. Co jeszcze mogę o sobie powiedzieć. Że jestem niska, mam dziecięce rysy twarzy mimo dojrzałego wieku (18 леm), mam rude włosy i niebieskie oczy.... Lubię oglądać różne serie np. Władca Pierścieni (w sumie to trylogia), Piraci z Karaibów, Star Wars i Koszmar z ulicy Wiązów. Nie będzie żadną nowością jeśli powiem tzn. napiszę że uwielbiam filmy Tim'a Burton'a ale lubie też innych reżyserów których imion nie znam... Co za kinoman co nie zna nazwisk... Nie wiem co dalej napisać... Chcecie mnie zobaczyć klikacie na ikonkę z facebook'iem lub Instagram'em i macie, wypytać o szczegóły mojego życia ask.fm

Jutro daje lapka do naprawy bo mnie doprowadza już do szału!!! Lagi łapie non stop, nie mogę nic zrobić by nie wyskoczyły dziwne strony.... w dodatku puste o_O Więc nie przewiduję konkretnej notki jutro ;p Chyba się troszku rozpisałam pisząc o dupie maryni... 


23.9.14

Trudne początki

Zaczynam piać! Ile razy to już sobie obiecywałam. Mam nadzieję że tym razem się uda!
Nie będę tu pisać o nowościach w modzie,
Nie znajdziecie tu ciekawe przepisy kulinarne,
Będzie tu o mnie i tylko o mnie. 
Znajdziecie moje zdjęcia, czasem z tumblr.com.
Moich przemyśleniach oraz to co mnie kręci oraz podnieca ;) 
Moją motywacją do dalszych działań na pewno będziecie WY!