Dobra koniec.... Tak napisałam coś bo mam pomysł, konkretny pomysł co bym mogła przedstawić.
~*~
Zapewne spotkaliście się z wszech obecnym "fejmem" Staram się zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi. W jaki sposób można się nim stać? Co daje bycie fejmem? Dlaczego ludzie starają się osiągnąć fejm? No najnormalniej w świecie PO JAKĄ CHOLERĘ IM TEN FEJM?!
Według mnie żeby stać się nim to:
1. Musisz myśleć inaczej jak inni
2. Inaczej wyglądać jak inni
3. Mieć te parę groszy więcej jak inni
4. Miej lepszą gadanę jak inni
5. Pokazuj lepsze rzeczy jak inni
...
To tak mniej więcej wygląda znaczy jak Ja to widzę. Wszystkie te szafiarki piszące o tym co jest w modzie.. Non stop się powtarzające np. że w tym miesiącu modne są płócienne różowe spodnie zawinięte 3cm nad kostką... i nagle wszystkie laski w mieście ubierają owe spodnie bo są "modne"... Żeby było bardziej zabawniej - każda powtarza że ma SWÓJ INDYWIDUALNY STYL. Nagle wszystkie dziewczyny pragną się wybić w świecie mody myśląc, że jeśli założą bloga na którym będą pisać o tym co noszą zostaną słynnymi szafiarkami typu: Deynn i inne. Każda z tych "sławniejszych" szafiarek musiała sama znaleźć SWÓJ styl.. Choć coraz więcej pojawiają się szafaireczki od siedmiu boleści....
Następnym typem fajma z jakim można się spotkać to fejm na asku. Każdy zna portal ASK.FM - sama mam na nim konto. Zadziwia mnie ta determinacja tych osób, żeby za wszelką cenę mieć ileś tys. serduszek... Piszą do Ciebie z prośbą o to byś polajkował i że odwdzięczą się. To mnie śmieszy, bo kiedy spędzisz te kilka minut, które byś mógł przeznaczyć na zabawę z psem klikasz te serduszka i czekasz, aż odpowie bo obiecała to się mylisz. Serduszek ni ma. Po co, wytłumaczcie mi ludzie po co Wam do życia są potrzebne lajki? Czy dzięki nim dostajecie najnowszego iPhone? Albo macie więcej kasy? Nie kminie tego...
Ostatnim chyba typem fejma są youtuberzy... Przyznaję szczerze, że nie przepadam za oglądaniem vlogów itp. No chyba że ktoś ma na prawdę ciekawy program, wyróżniający się od innych. Większości vlogów to albo nastki opowiadające o swoim życiu, jak się poprawnie malować lub głoszą słowo boże *śmiech*. Nie mówię że źle ble i ohyda, bo te o makijażach są przydatne np. make-up na Halloween lub dyskotekę albo jak poprawnie użyć bronzera. Ale jak widzę 12 latkę produkującą się żeby pokazać jak się maluje do szkoły to mam ochotę wyrzucić komputer z domu....
Kiedyś taki fejm to była najsławniejsza osoba w szkole/mieście. Teraz w Internecie, ludzie zaczynają żyć wirtualną rzeczywistością zapominając o tym co jest ważne.
Jaki jest Wasz stosunek do FEJMA?
FLAREON
Fajny post
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na rewanż :)
http://ola-olaaa.blogspot.com/
"Teraz każdy chce mieć SWAG,
OdpowiedzUsuńmiałem go więcej w dziurawych butach."
Deobson - Serce inaczej pompuje krew
Całkiem niezły blog, inteligentnie piszesz :)
OdpowiedzUsuńhttp://v-eronique.blogspot.com/
Dziękuję za stwierdzenie, że inteligentnie pisze :)
Usuńbardzo podoba mi się to co napisałaś a w szczególności ten fragment: "spędzisz te kilka minut, które byś mógł przeznaczyć na zabawę z psem" :)
OdpowiedzUsuń